Mija kolejny rok odkąd prowadzę niniejszą stronę. Kiedy ją zakładałem, 9 lat temu, tak już z prawdziwego zdarzenia, nie sądziłem, że taki szmat czasu będzie mi towarzyszyła. Począwszy od czasów gimnazjalnych, poprzez czasy licealne, maturę, a skończywszy na 2017 roku, na IV roku studiów. Czas mija i warto, by podobnie jak w latach poprzednich dokonać nieco podsumowań, co udało się osiągnąć, czego nie, a co jeszcze planuję.
W moim odczuciu, największym sukcesem, realnie zmieniającym życie wielu studentom krakowskiej AGH, jest moja nieoficjalna aplikacja
AGH Wirtualny Dziekanat na system Android, która wyszła z fazy beta w marcu br. Aplikacja ma już ponad 5000 pobrań, a liczba ta stale rośnie, podobnie jak bardzo wysoka ocena przyznawana przez samych użytkowników, co cieszy mnie jeszcze bardziej. W świecie, kiedy wiele firm nie słucha swoich użytkowników i forsuje wbrew im pewne rozwiązania, ja trzymam się wsłuchiwania się w potrzeby tych, którzy korzystają z mojej aplikacji. "Primum non nocere" - mówił Hipokrates, wskazując ów zasadę jako jedną z najważniejszych w etyce lekarskiej. Ja dodałbym, że ma zastosowanie również w zasadach, którymi powinni kierować się dojrzali architekci i twórcy oprogramowania. Ale to już tak na marginesie. ;)
Aplikacje mobilne to zresztą segment, który ostatnio mnie zaciekawił. Myślę, że już niebawem będę mógł pochwalić się czymś nowym, ale na razie pozwólmy pomysłom dojrzeć.
Ostatni rok, to oczywiście dalsza wysoka poczytność niektórych moich artykułów, które dziennie przyciągają setki użytkowników z Google'a. To cieszy, ale oczywiście chciałbym móc pisać więcej, pomysłów nie brakuje. Brakuje za to niestety większej mobilizacji i chyba takiej jakiejś chęci. Co roku piszę, nieinaczej będzie i w tym: liczę, że to się zmieni! ;) Tym bardziej, że efekty mojej pracy potrafią się urealnić, jak na przykład artykuł
o nieuczciwych praktykach Orange, który automatycznie odnawiał umowy swoim abonentom, i to nie na czas nieokreślony jak mogłoby się logicznie wydawać, ale na kolejne 24 miesiące. Sprawą
zainteresowała się sama minister cyfryzacji Anna Streżyńska (skądinąd świetny fachowiec, pisałem już to kiedyś na Twitterze, powtórzę tutaj, że Streżyńska wręcz "zastała Polskę analogową, a zostawi cyfrową", oby, kibicuję!), a kilka miesięcy później UOKiK przyznał Orange karę w wysokości 30 mln zł za stosowanie nielegalnych praktyk.
Chciałbym na koniec wspomnieć o pewnym projekcie, który rok temu uruchamiałem wraz z kilkoma przyjaciółmi. Był to blog medialny, opisujący media i wszystko to, co się z mediami wiązało. Dziś strony już nie ma. I nie stało się to bynajmniej z braku zapału i chęci do dalszego prowadzenia. Ba! Była świetnie prowadzona, była coraz szerzej cytowana, ale niestety to wszystko nie wystarczyło, byśmy dziś mogli świętować jej rok. Niemniej było to świetne doświadczenie, które udowodniło mi, że świat jest pełen ludzi dobrej woli, chcących zrobić coś ciekawego, tylko trzeba się rozejrzeć. Myślę, że do tematu jeszcze kiedyś wrócę i przybliżę go moim wiernym Czytelnikom. ;)
I niech się to wszystko dalej kręci! :)
Podobał się artykuł? Myślę, że tak. :) Czekam na Twój komentarz poniżej. Bądź ze mną na bieżąco na Facebooku i obserwuj mnie na X.
BĄDŹ ZE MNĄ NA BIEŻĄCO
NA FACEBOOKU ORAZ X |
|
