Blog

Zaćmienie superksiężyca. I to już dzisiejszej nocy!

  
Nie będzie cienia przesady, gdy powiem, że to, co nas czeka dzisiejszej nocy - będzie wyglądało zjawiskowo. A słowo "cień" będzie kluczowe. W nocy z niedzieli na poniedziałek (27-28.09) na niebie będziemy mogli obserwować zaćmienie Ksieżyca, Superksiężyca! Spektakl będzie o tyle interesujący, że dokładnie takie samo wydarzenie będziemy mogli obejrzeć dopiero za 18 lat, w 2033 roku.

Superksiężyc


Mianem Superksiężyca nazywamy taką pełnię, podczas której Księżyc znajduje się najbliżej Ziemi. Wszystko to jest oczywiście spowodowane tym, że orbita Księżyca jest eliptyczna, a Ziemia znajduje się w jednym z dwóch ognisk tej orbity. Takie zjawisko zdarza się średnio raz do roku. Wówczas tarcza naszego naturalnego satelity jest do 14% większa i aż do 30% jaśniejsza niż gdy Księżyc znajduje się w apogeum (najdalej wysuniętym punkcie orbity). Znalazłem w Wikipedii ciekawy fotomontaż przedstawiający różnicę w wielkościach tarczy Księżyca. Jest ona rzeczywiście mało widoczna, ale jak pamiętam z ubiegłych lat, superpełnia świeci rzeczywiście bardzo mocno, nawet tworząc halo wokół satelity. Niebo wówczas jest bardzo rozświetlone, miejscami wręcz jasno grantowe, gwiazdy wokół Księżyca są przyćmione jego blaskiem i również na Ziemi noc taka jest bardzo jasna, teren jest bardzo dobrze widoczny.



Zaćmienie Księżyca


Zaćmienie Księżyca jest zjawiskiem występującym, wbrew przeczuciom, rzadziej niż zaćmienie Słońca - średnio na 3 zaćmienia Słońca (jedno, częściowe, było widoczne w Polsce w marcu br.) występują 2 zaćmienia Księżyca. Zasada "działania" jest bardzo prosta: w jednej linii znajdują się Słońce, Ziemia i Księżyc w pełni, który na jakiś czas wchodzi w cień tworzony przez Ziemię.



Na niebie widzimy wtedy zanikający Księżyc, który jednak ostatecznie nie ginie w mrokach nocy, lecz staje się coraz bardziej w kolorze pomarańczowo-rdzawym, a czasami wręcz krwistym. Ten kolor bierze się z tego, że nieco promieni słonecznych dociera jednak na jasną stronę Księżyca, ale wcześniej przechodzą przez ziemską atmosferę. Podobny efekt można zaobserwować bardzo często, podczas wschodów i zachodów Słońca i Księżyca, kiedy tuż nad horyzontem oba te ciała niebieskie stają się bardziej czerwone niż zwykle. Na Słońce można wtedy nawet popatrzeć gołym okiem, bez ryzyka dla naszego oka.

Kiedy?


Spektakl rozpocznie się po godzinie 2:00, o godz. 3:07 zacznie się zaćmienie częściowe, ale najciekawiej będzie po godz. 4:11, kiedy rozpocznie się zaćmienie całkowite. O godz. 4:47 Księżyc znajdzie się w całkowitym zaćmieniu, a o 5:23 tarcza Księżyca będzie najciemniejsza. Od tej chwili Księżyc zacznie się rozjaśniać, gdyż będzie to ostatni punkt spektaklu. Wszystko teraz tak naprawdę zależy już od pogody. Niestety prognozy zachmurzenia nie są na optymistyczne dla Polski południowej, ale może się jeszcze wszystko zmieni w międzyczasie. Gdyby jednak pogoda pokrzyżowała plany, to byłaby to duża strata dla wszystkich fanów tego zjawiska, gdyż połączenie Superksiężyca i jego zaćmienia odbędzie się dopiero w 2033 r. Ale następne, całkowite zaćmienie Księżyca z terytorium Polski będzie widoczne znacznie szybciej, bo w lipcu 2018 r. A jeszcze szybciej, bo we wrześniu 2016 czy w lutym 2017 r. będą widoczne półcieniowe zaćmienia.

Transmisja on-line


Oczywiście w internecie będzie przeprowadzana specjalna transmisja z tego wydarzenia, dla tych, którzy akurat być może są na drugiej półkuli, albo którym pogoda pokrzyżowała plany. Jak podaje serwis spaceweather.com, transmisja zostanie przeprowadzona poprzez Coca-Cola Space Science Center na stronie: http://www.ccssc.org/webcast.html.

* grafiki udostępniane na licencji CC, Wikipedia

Podobał się artykuł? Myślę, że tak. :) Czekam na Twój komentarz poniżej. Bądź ze mną na bieżąco na Facebooku i obserwuj mnie na X.
1
KOMENTARZ

BĄDŹ ZE MNĄ NA BIEŻĄCO
NA FACEBOOKU ORAZ X  

1
KOMENTARZ



WYŚLIJ
E-MAILEM

WERSJA
DO DRUKU

SUBSKRYBUJ
KANAŁ RSS


BĄDŹ ZE MNĄ NA BIEŻĄCO
NA FACEBOOKU ORAZ X

Komentarze 

OD NAJSTARSZYCH  •  OD NAJNOWSZYCH
01.10.2015, 17:57 #1
Zabawna sprawa. Z małżonką chcieliśmy podziwiać to zjawisko. jako, że na drugi dzień ona do pracy, ja do pracy, by nie zmarnować całej nocy nastawiliśmy budzik na 2 w nocy. Wstajemy, oczka małe, wychodzimy na balkon, ekscytacja, że księżyc zabójców... a tam nic. Normalny widok. Oczywiście źle usłyszeliśmy, że czerwona poświata zacznie się od razu a nie dopiero około godziny 4. I tak oto, na żywo zjawisko obejrzał tylko nasz pies.
ODPOWIEDZ    NAPISZ NOWY
Pasja. Każdy ma swoją